Uciekał przed policjantami, gdyż był pijany
Policjanci z Topólki pełnili popołudniową służbę na terenie gminy. Kilka minut po 18 w Opielance chcieli zatrzymać do kontroli drogowej audi. Kierujący tym autem, zignorował sygnały funkcjonariusza, przyspieszył i zaczął uciekać.
Policjanci ruszyli za nim w pościg, używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych, aby zatrzymać uciekiniera. Po kilku kilometrach kierowca audi zjechał na pobocze, uderzył w kamienie i utknął pojazdem w polu.
Za kierownicą siedział 66-letni mieszkaniec powiatu radziejowskiego. Sprawdzenie alkomatem pokazało, że jest pijany. Wydmuchał blisko dwa promile. Razem z nim podróżowało dwóch pasażerów, równie mocno nietrzeźwych.
Kierujący stracił prawo jazdy i trafił do policyjnego aresztu. Wczoraj (20.03.23r.) po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty niestosowania się do poleceń do zatrzymania pojazdu oraz kierowania w stanie nietrzeźwości. Wobec 66-latka prokurator zastosował dozór, zobowiązując go do stawiennictwa w posterunku Policji dwa razy w tygodniu.
Za te czyny grozi mu od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności, zakaz kierowania oraz wysoka grzywna.
Autor: asp. szt. Marcin Krasucki
oficer prasowy KPP Radziejów